Explore
Also Available in:

Ewolucja—najskuteczniejsze antidotum dla duchowości

David Catchpole
tłumaczAndrewOstapowicz

Która z głównych filozofii tego świata zaprzecza istnieniu realiów duchowych?

Nie jest to Hinduizm, ani Buddyzm, ani Islam. Nie są to także animistyczne religie, jak np. australijskich aborygenów, ani też agnostycyzm, który przynajmniej pozostawia możliwość istnienia realiów duchowych otwartą.

Composition of images: Eye by Georgios M.W., stock.xchng; sunset by Bev Lloyd-Roberts, stock.xchng; cross/people from stockxpert.Images

Odpowiedź brzmi: ateizm. Jak więc tłumaczą ateiści skąd pochodzi człowiek i jego idee o duchowości? Przez ‘ewolucję’, oczywiście. W miarę ewoluowania człowieka powstawały także jego idee o realiach duchowych. Ale rzeczywiste realia duchowe nie istnieją, mówią ateiści - to tylko reakcje chemiczne w mózgu, które oszukują wierzącego, by sądził, że realia duchowe są rzeczywiste.1

Skoro więc realia duchowe są nierzeczywiste, jak więc powstały takie wierzenia?

To proste, mówią ewolucjoniści. Fakt, że takie przekonania powstały, musiał mieć jakąś wartość dla przetrwania. Na przykład, ustanowienie ‘zakazów’ czy też ‘tabu’ przeciw morderstwom, niewierności, kazirodztwu itd. dawało lepsze szanse jednostkom, jak i grupom, dla skuteczniejszego przekazania swych genów kolejnym pokoleniom.

Wiedząc o tym, możemy prawdziwie stwierdzić, że ewolucja jest najskuteczniejszym antidotum filozoficznym dla duchowości. Mimo to spotyka się wielu chrześcijan, którzy wydają się nieświadomi tego stanu rzeczy, gdy stwierdzają: ‘Ja wierzę i w Boga i w ewolucję - nie widzę tu żadnych sprzeczności.’ Jednak Biblia mówi, że ‘Bóg jest duchem’ (Jana 4:24), podczas gdy ewolucja, jak ją rozumieją główni jej rzecznicy, mówi, że realia duchowe nie istnieją (to tylko złudzenia umysłu), nie ma złych duchów, nie ma Ducha Świętego ani Boga będącego duchem.

Jest więc oczywiste, że ci którzy twierdzą, że nie ma sprzeczności albo nie wiedzą, co Biblia naprawdę mówi o Bogu, albo nie wiedzą, czego uczą podręczniki o ewolucji. (Może też są ignorantami w obu dziedzinach!) Tacy powinni się dowiedzieć, czego właściwie uczy ewolucja, niech więc zapytają ekspertów. Jednym z nich z pewnością jest Will Provine, profesor nauk biologicznych na Cornell University - nauczający ewolucji na najwyższym poziomie. Mówi on tak:

„… przyjęcie nowoczesnej ewolucji robi z ludzi ateistów. Można utrzymywać pogląd religijny zgodny z ewolucją tylko jeśli ów pogląd religijny nie różni się w niczym od ateizmu.”2

Należałoby także wziąć pod uwagę słowa byłego szefa UNESCO, jednego z czołowych ewolucjonistów, Sir Juliana Huxleya (wnuka Thomasa Huxleya, wielkiego poplecznika Darwina), który wyjaśniał, że to człowiek wymyślił ‘Boga’, a nie odwrotnie:

„W ewolucyjnym systemie myślenia nie ma już ani potrzeby, ani miejsca dla spraw nadnaturalnych. Ziemia nie została stworzona tylko wyewoluowała. To samo dotyczy wszystkich roślin i zwierząt żyjących na niej, włączając w to nas samych, umysł i dusza, jak też mózg i ciało. To samo z religią.”3

‘To samo z religią’. Tak więc ewolucja nie ma miejsca dla rzeczywistej duchowości tylko dla postrzeganej.

Rzeczywistość - wielkie antidotum dla ewolucji

Jeśliby ewolucja miała być prawdą, to wszystko, co dzieje się w świecie wokół nas powinno mieć sens w ‘świetle’ ewolucji. Ale tak nie jest. Czasami dzieją się rzeczy, które nie mają wytłumaczenia materialistycznego, a które wskazują tak wyraźnie na nadnaturalność, że nawet najbardziej zatwardziali ewolucjoniści, zmuszeni do konfrontacji z rzeczywistością, nawrócili się do chrześcijaństwa.

Jeden z nawróconych ateistów tak opisuje wydarzenia, które poprzedziły jego nawrócenie:

„Mógłbym jeszcze wiele mówić o takich wydarzeniach, które stawały się coraz bardziej złowróżbne… nikt trzeźwo myślący nie mógłby w takiej sytuacji nadal pozostawać przy materializmie… Byłem świadkiem duchowej walki między Chrystusem a Szatanem …Skoro pokazane mi było, że ‘ci źli’ byli rzeczywistością, stało się dla mnie oczywiste, że powinienem jak najprędzej przyłączyć się do ‘tych dobrych’.4

I rzeczywiście. A dzieją się obecnie również inne rzeczy, których nie da się wytłumaczyć ewolucją. Nie ma w tym żadnej ewolucyjnej logiki, aby ludzie ze średnich warstw społecznych (lub nawet bogatych), dobrze wykształceni, poddali się kosztownemu szkoleniu na pilotów po to tylko, by porwać samolot i wpakować go w wysoki budynek. Albo dlaczego ktoś obwiąże się bombami i detonuje je na zatłoczonym rynku. Nie ma logicznej ewolucyjnej przyczyny dla takiego zniszczenia - w jaki sposób takie działanie może przyczynić się do przekazywania genów?

Ale według Biblii takie postępowanie jest łatwe do zrozumienia. Istnieją realia duchowe, istnieje zły anioł (początkowo stworzony jako ‘bardzo dobry’, choć potem upadł) nazywany Niszczycielem, a ludzie, których czyny nie służą Jedynemu prawdziwemu Stworzycielowi, kroczą za Niszczycielem, czy zdają sobie z tego sprawę, czy też nie.

Jezus powiedział: „Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie, a kto nie gromadzi ze mną, rozprasza.” (Łuk.22:23).

Czy ty jesteś z Nim, czy przeciwko Niemu?

Przypisy

  1. Jednakowoż ateiści, by być konsekwentnymi powinni przyznać, że ich myśli o ateizmie i ewolucji same w sobie’są tyko produktem chemii mózgu. Niestety, rzadko (nigdy?) tego nie czynią. Wróć do tekstu
  2. Provine, W.B. „No free will” in Catching up with the Vision–Essays on the occasion of the 75th anniversary of the founding of the History of Science Society, Margaret W. Rossiter (Ed.) Chicago University Press, Illinois, USA, str.S123, 1999. Wróć do tekstu
  3. Huxley, J. Essays of a Humanist, Chatto & Windus, London, UK, str78,1964. Wróć do tekstu
  4. From the account of Dr. Carl Wieland, now Managing Director of Creation Ministries Inernational–Australia, in Wieland, C. and Ham, K. Walking through Shadows, Master Books, Arkansas, USA, 2002. (Cytat ze str.35,36). Wróć do tekstu

Helpful Resources

Beyond the Shadows
by Dr Carl Wieland
US $10.00
Soft cover