Explore
Also Available in:

Czy ewolucja jest ‘anty-religijna’? To zależy

Dr Carl Wieland
tłumacz Andrew Ostapowicz

Anty-kreacjonizm staje się coraz bardziej zorganizowanym i sprytnym. Główna grupa nacisku w USA, tzw. National Center for Science and Education–NCSE (Narodowy Ośrodek dla Nauki i Edukacji), regularnie doradza abonentom swego pisma jak pokonać miejscowe inicjatywy kreacjonistyczne. Jej główny rzecznik, Dr Eugenia Scott, ostatnio nakłaniała swych zwolenników do promowania idei, że ewolucja nie jest ani ‘przeciwna Bogu’ ani ‘anty-religijna’.

Dr Scott, laureatka wielu wyróżnień humanistycznych, która samą siebie uznaje za ateistkę, otwarcie podaje rady polityczno-strategiczne. Skoro większość Amerykan jest ‘religijna’ i wierzy w Boga, należy ich przekonać, że ewolucja i religia mogą współistnieć, a wtedy zaprzestaną popierać działania kreacjonistyczne. Dla stanowczych, przeciwnych Bogu1 propagandystów ewolucji, chrześcijanie gotowi iść na kompromis są, używając określenia Lenina, ‘użytecznymi idiotami’, do których nie dotarło rzeczywiste znaczenie ewolucji.2

Gdy ktoś zapyta, czy Bóg mógł użyć ewolucji, odpowiedź w rzeczywistości zależy od tego co dla nich znaczy ‘Bóg’. Jeśli nie mówimy o Bogu Biblii, ale o jakiejś abstrakcyjnej idei wszechpotężnej istoty, ‘bóg’ może, według definicji, czynić cokolwiek, włączając w to stworzenie przez to co się wydaje szansą. Genetyczne pomyłki, filtrowane przez nadarzające się środowisko, mogą tylko wydawać się przypadkowe. Oczywiście, jak to ilustruje przypowieść o koniu i traktorze*, jeśli szansa byłaby rzeczywiście w stanie utworzyć nasz zdumiewająco skomplikowany świat, ‘postulat boga’ byłby zbyteczny, nawet głupi.

Większość pojęć ‘boga’ to twory myślowe, zamierzone by dopasować je do utrzymywanego światopoglądu. Skoro wymyślone bóstwa są ograniczone tylko przez wyobraźnię, dlaczego więc nie może on/ona/ono (może np. trójrożna kosmiczna krowa) ‘użyć ewolucji’? Ale Bóg chrześcijaństwa nie jest tylko ‘byle jakim bogiem’, lecz jedynym, prawdziwym, żywym Bogiem, Bogiem Abrahama, Izaaka i Jakuba. Jest On Jednością w Trójcy, zarówno nieskończonym, jak i osobowym; ‘tym, który jest’ (Księga Wyjścia 3:14), Słowem, które się stało ciałem (Jana 1:14). I obrał On, aby objawić wiele o Sobie w Swoim Słowie, w Biblii, czyli w Piśmie Świętym.

Podczas gdy wyimaginowani bogowie mogą czynić co zechcą, prawdziwy Bóg nie może kłamać, czy też oszukiwać nas co do naszego pochodzenia. Mówi On nam za pomocą szczególnego zapisu historycznego, jak w sześć dni (obrotów ziemi) stworzył dobry świat, który został zrujnowany przez grzech, a ma zostać przywrócony do swego bezgrzesznego stanu, bez śmierci. Trudno wymyślić coś bardziej antagonistycznego do historii długich wieków śmierci i cierpień przed pojawieniem się człowieka. Pomimo to, ta historia długich wieków jest, niestety, popierana przez niektórych, skądinąd dobrych, przywódców ewangelicznych, którzy równocześnie przedstawiają się jako przeciwni ewolucji.

Czy Bóg mógłby więc użyć ewolucji? To zależy. Dla prawdziwego Boga odpowiedź brzmi: nie, gdyż nie może kłamać, a jasno powiedział nam, co uczynił.

Czy więc ewolucja jest anty-religijna?

To, znowu, zależy. Większość ‘religii’, włączając w to liberalne wypaczenia chrześcijaństwa, to pojęcia ludzkie. Większość z nich jest zgodna z ewolucyjnymi poglądami, lub z nich wypływa. Odnoszą się one do wyobrażeń ludzkich o tym, jak sięgnąć do i/lub zadowolić ‘boga’.

Ewangelia natomiast mówi o Bogu sięgającym w dół, do całkowicie zagubionej ludzkości. Bóg Syn stał się posłusznym ‘ostatnim Adamem’ (1 Koryntian 15:45), wylawszy swą krew w śmierci, zwyciężył Przekleństwo śmierci i rozlewu krwi, które wkradło się na świat przez nieposłuszeństwo pierwszego Adama. Podważ Księgę Rodzaju, a w ten sposób autorytet Biblii i wszystko co pozostaje to ‘religia: pusta, martwa skorupa. Tak więc ewolucja nie jest sama w sobie ‘anty-religijna’, ale z pewnością jest przeciwna chrześcijaństwu biblijnemu.

Eugenia Scott i jej zwolennicy wiele energii poświęcają obecnie na polityczne zmagania z wszelkimi odcieniami ‘kreacjonizmu’–włączając w to ‘inteligentny projekt’ z długimi wiekami, postępowych kreacjonistów i tym podobnych. Na tych polach walki ma ona szanse sprzedania swego przesłania, że ‘ewolucja nie zakłóci twej religii’. Dla tych o mglistym pojęciu o bogu, jest to prawdopodobne. W międzyczasie Answers in Genesis (obecnie Creation Ministries International) zaprasza cię do podjęcia rzeczywistej duchowej walki — prawdziwej Ewangelii przeciw wszystkim wymyślonym przez ludzi religiom, włączając w to ewolucyjne neo-pogaństwo z jego roszczeniami uzurpowania chwały Bożej w stworzeniu.

Przypisy

  1. Batten, D., Who’s who of evolutionists (Kto jest kim z ewolucjonistów), Creation 20(1):32, 1997. Wróć do tekstu
  2. Wieland, C., Darwin’s Real Message: have you missed it? (Rzeczywiste przesłanie Darwina: czy je przeoczyłeś?) Creation 14(4):16–19, 1992. Wróć do tekstu